Istnieją pewne zbiegi okoliczności, mówi się, że świat jest mały, a czasem los przez te zawirowania sprawia… że zostaje się fanem jakiejś drużyny.
Chodzi o amerykańskie Charlotte w Karolinie Północnej. Z całych Stanów Zjednoczonych właśnie ono jest miastem partnerskim Wrocławia. To raz. Swoje mecze rozgrywa na tamtejszym stadionie Bank of America drużyna futbolu amerykańskiego Carolina Panthers. To dwa. Okkkk i co dalej?
Teraz trzeba dodać jeszcze, że mieszkają tam nasi bliscy, koneserzy tej dyscypliny sportu. To trzy. A, że są lokalnymi patriotami…
Tak oto momentalnie staliśmy się kibicami Panthers i jednocześnie… Panter, które lekko ponad miesiąc temu narodziły się ze związku wrocławskich Gigantów i Diabłów.
Go Panthers!
PS. A jako, że na Florydzie też mamy swoich ludzi, to nie mogło obyć się bez czapeczki Jacksonville Jaguars, co zobaczycie poniżej. Teraz czekamy tylko na coś w barwach Gators!