Odwiedzamy pałace na Dolnym Śląsku, byliśmy w rezydencjach Ludwika II Bawarskiego, toteż w drodze do zamku Drakuli nie mogliśmy nie zaglądnąć do Sinaia. W tym położonym niemal 140 km od Bukaresztu mieście, u podnóża gór Bucegi, znajdują się dwa przepiękne pałace - Castelul Peleş i Castelul Pelişor - należące do rumuńskiej rodziny królewskiej. To na terenie tej rezydencji urodzili się dwaj królowie Rumunii: Michał I i Karol II oraz książę Mikołaj Rumuński. Tego pierwszego widzieliśmy „na żywo” w Pałacu Parlamentu w Bukareszcie, czego niestety nieudokumentowanie, bo obowiązuje tam całkowity zakaz robienia zdjęć, a pilnują tego odpowiednie służby…
Krótko o historii i architekturze. Pałac Peleş wzniesiony został w latach 1873-1883 z polecenia króla Karola I. Budowę nadzorowali najlepsi architekci, a nad jego wystrojem czuwali słynni dekoratorzy. Już w 1884 roku zainstalowano prąd, w razie czego na miejscu był generator, a kilkanaście lat później postawiono nawet małą elektrownię.
Zaraz na początku XX wieku królowie mieli swój własny pokój kinowy (!!!), który był pierwszym tego typu pomieszczeniem w Rumunii. A, że wszędzie znaleźć musi się akcent polski – oto on! Urządzenia mechaniczne ułatwiające życie mieszkańcom pałacu wykonał wynalazca ze Lwowa, Franciszek Rychnowski. Całkowity koszt budowy szacuje się na ok. 16 mln lei w złocie, czyli… ok. 120 mln dzisiejszych dolarów!
To kolejne miejsce na mapie naszej podróży po Rumunii, gdzie znaleźliśmy idealne warunki do relaksu i podładowania baterii. Chodzi chyba przede wszystkim o zieleń, której tak brakuje nam w mieście i bliskość natury. Tu było jej pod dostatkiem – pałacowy ogród z kolekcją rzeźb i pomników, drzewa otaczające cały kompleks i piękny widok na Karpaty. Nawet niedźwiedzie chcą się witać z odwiedzającymi te strony :) (jakiś czas później dowiedzieliśmy się, że Anne Cecille jeżdżąc na koniu przeganiała je z głównych szlaków!)
Na koniec ciekawostka. Być może wiecie, że Rumunia dla filmowców z całego świata jest idealna do udawania innych miejsc. My wychwyciliśmy, że Peleş udawał rezydencje Penelope Stamp w filmie „The Brothers Bloom” z Rachel Weisz i Adrienem Brody. Poniżej zdjęć wrzucamy trailer (0:31). A i jeszcze przed chwilą zauważyliśmy, że pojawia się tu także Belgrad (1:11) – most koło dworca autobusowego.
Przeczytajcie o tym, co jeszcze zobaczyliśmy w Rumunii.