Choć wydawać by się mogło, że rozmowa będzie hardkorowa, to wywiad przebiegł całkiem spokojnie :) Dla nas zaskoczeniem było to, że Robert Burneika jest zupełnie inny od swojej medialnej kreacji. I ta różnica wychodzi raczej na plus dla „prawdziwego” Koksa.
Zauważcie chociażby jak różni się jego zapowiedź „Migawek…” – z charakterystycznym akcentem i „nie ma lipy” – od dalszej części rozmowy. Showman znany z filmików na YouTube, podczas rozmowy z nami nie błaznował, nie wtrącał tak uwielbianych przez wszystkich haseł, ale konkretnie opowiedział o swoich podróżach. A raczej preferowanym leżeniu na plaży :)
Dodatkowo fajnie, że facet, który mógłby być kojarzony z dość imprezowym stylem życia i wianuszkiem kobiet, wskazał nam jako swoje ulubione zdjęcie zrobione z żoną na plaży. Zresztą większość fotografii, które nam przesłał jest właśnie z nią.
To było dobre spotkanie :)
foto by: Katarzyna W.